MECZ KOLEJKI: DYNAMIK HERRING TORUŃ – GALACTICOS LIZARD KING

Dla Dynamika dopiero teraz zaczyna się seria naprawdę trudnych spotkań. Byli mistrzowie Polski mają jednak komfortową sytuację w tabeli, co nie zmienia faktu, że będą chcieli utrzymać status niepokonanych. Z kolei potencjalne zwycięstwo Galacticos jest jedną z ostatnich nadziei, że w walce o tytuł wydarzy się jeszcze coś ciekawego.

Dynamik idzie po swoje. Jeszcze zanim schody zaczęły się na dobre, uzyskał on całkiem przyjemną przewagę nad resztą stawki. Znamy jednak charakter tej drużyny, która zapewne będzie chciała udowodnić swoją zdecydowaną dominację. W obecnym sezonie na lidera wyrósł Marcin Tokarski, który przewodzi klasyfikacjom strzelców, asystentów oraz MVP spotkania. Właściwy poziom zapewniają jednak także ci, na których Dynamik może liczyć „od zawsze” – Łukasz Waligóra, Bartosz Dreszler czy Tomasz Zieliński.

Dla Galacticos ten mecz jest bardzo ważny, ponieważ porażka znacznie utrudni grę o medale, a także przepustki na mistrzostwa. Zespół Jakuba Jędrzejewskiego po serii zwycięstw dopiero przed tygodniem stracił punkty, ale teraz czeka go zadanie o wyjątkowym stopniu trudności. Trzeba pamiętać, że ilekroć Galacticos stawali naprzeciw Dynamika z nadzieją na niespodziankę, tyle razy mistrzowie Polski „wyjaśniali” im różnicę klas. Najbliżej było w finale Pucharu Ligi i teraz nie ma co ukrywać – srebrni medaliści z wiosny muszą liczyć na swój świetny dzień oraz nieco słabszą dyspozycję rywala.

Nasz typ: 1

W POZOSTAŁYCH MECZACH

Cały czas trudno wyznaczyć granicę, która pozwoli na realną grę o medale. Biorąc pod uwagę, jak ekstremalna seria czeka Nankatsu na koniec, nawet Auto-Komis Bacaj może jeszcze mieć cichą nadzieję na podium, zwłaszcza że prezentuje się naprawdę nieźle. Wreszcie musi on jednak zacząć nie tylko dobrze grać, ale i dobrze punktować. W niedzielę nie będzie łatwo, ponieważ po drugiej stronie stanie Dor-Mar NPS, który przed tygodniem wreszcie zanotował przełamanie. Zwycięstwo kosztem Młodych Talentów nie robi może przesadnego wrażenia, ale wystarczy spojrzeć w tabelę, by zespół Patryka Skoneckiego mógł odzyskać entuzjazm, że jesień jeszcze się dla niego nie skończyła.

Wciąż nie wiadomo, na ile tak naprawdę stać Atletico. Wiemy oczywiście, jaki jest potencjał tej drużyny i że jest on ogromny, ale na boisku nie spotkaliśmy się ze zbyt wieloma przypadkami, gdy zostało to udowodnione. Zespół Marcina Wojciechowskiego w pierwszej kolejności musi szukać zatem drogi ucieczki ze strefy spadkowej. Przed tygodniem pokazał, że jest w stanie postawić się każdemu, co punktami przypłacili Galacticos. Teraz uważać musi Jakubskie, które potrzebuje zwycięstwa, by mieć jeszcze nadzieję, że uda się zdetronizować Dynamik.

Obecna pozycja Nankatsu jest niespodzianką, choć trzeba pamiętać, że ten zespół najtrudniejsze ma dopiero przed sobą. Dlatego jeżeli chce zakończyć sezon na podium, nie może stracić punktów z SM Flisak. Beniaminek daje z kolei sygnały, że w jego szeregach zaczyna się dziać coś dobrego. Już nawet przegrany wysoko mecz z Dynamikiem pokazał, że Flisak ma potencjał, by dołączyć do środka tabeli, a pomoże w tym na pewno ostatnie zwycięstwo nad Artico. Nankatsu muszą zatem uważać na historię z zeszłej kolejki, gdy tylko zremisowali z Havaną i pozwolili grupie pościgowej na odzyskanie wiary w zajęcie miejsca „na pudle”.

NASZE TYPY

Auto-Komis Bacaj – Dor-Mar NPS X
Artico Toruń – RKS HUWDU 1
Atletico Moment Finanse – Jakubskie X2
Optometria Karczewski – Auto-Mar Stare Miasto 2
AP Młode Talenty – Havana X2
Nankatsu – SM Flisak 1X

Inne artykuły