MECZ KOLEJKI: ATLETICO MOMENT FINANSE – JAKUBSKIE

Wiele razy pisaliśmy, że wyniki Atletico zupełnie rozmijają się z potencjałem tego zespołu. Wiele razy dziwiliśmy się też, dlaczego tak się dzieje. Ale nie tym razem. Tym razem ekipa Marcina Wojciechowskiego rozpoczęła sezon rewelacyjnie, a teraz nadchodzi czas, by zweryfikować, czy stać ją na podjęcie rękawic z najlepszymi.

Zwycięstwo nad Dor-Marem oraz totalna masakra zafundowana beniaminkowi z Kowalewa – Atletico jeszcze nigdy nie weszło w A-ligowy sezon tak dobrze. Wreszcie pojawiła się nadzieja, że będzie grać na miarę swoich możliwości i zacznie mieszać w ligowej czołówce. Niebagatelne znaczenie w tak znakomitym starcie ma postawa duetu Łukasz Kulczewski-Piotr Nowicki, którzy łącznie wykręcili bilans 10 goli i 6 asyst.

Atletico dopiero teraz zostanie jednak zweryfikowane pod kątem bycia prawdziwą elitą tej ligi. Jego rywalem jest bowiem Jakubskie, które jesienią sięgnęło po srebrne medale i z całej stawki A-ligowców było zdecydowanie najbliżej zatrzymania Dynamika. Drużyna Radosława Goca na razie nie trafiła na poważną przeszkodę, ogrywając osłabione przed sezonem Nankatsu oraz rozbijając beniaminka z Górska. Tej marki nie trzeba nawet zachwalać, ale Atletico nie będzie łatwą przeszkodą.

Nasz typ: X2

W POZOSTAŁYCH MECZACH

Mecz, który zakończy 3. kolejkę ma naprawdę duże znaczenie w kontekście mistrzostw Polski. Jeżeli Auto-Komis Bacaj chce jeszcze mieć nadzieję na uzyskanie przepustki, nie ma innego innego wyboru niż ograć swojego najgroźniejszego rywala, Galacticos Lizard King. Na razie w tabeli kumulowanej to zespół Jakuba Jędrzejewskiego ma aż 8 punktów przewagi, ale… zmniejszenie dystansu do pięciu „oczek” sprawi, że to na brązowym medaliście z jesieni zacznie ciążyć presja. Auto-Komis stać na to, by zaprezentować się całej Polsce, ale jeśli ma zrobić poważny krok do przodu to dokładnie teraz. Każdy kolejny tydzień to może być już za późno.

Klęska, dramat, upokorzenie – 0:9 z Atletico? Nie tak walkę w Lidze A wyobrażały sobie zapewne „Byki” z Kowalewa. Kapitan Bartosz Olkowski czynił starania o wzmocnienie zespołu, ale na razie musi operować na obecnej kadrze. A tak przed tygodniem ewidentnie zawiodła. Nie zmienia to faktu, że mamy do czynienia z ekipą, która powinna kręcić się około środka tabeli, a nie rozpaczliwie walczyć o utrzymanie. Szansą na odkręcenie kurka z punktami będzie starcie z Dor-Marem NPS, dla którego potencjał jest równie wysoki jak niestabilność formy. Inny beniaminek – Gran Canaria – pokazał, że zespół Patryka Skoneckiego można postraszyć, więc jeśli Big Bulls nie będą przesadnie rozczulać się nad swoją zeszłotygodniową postawą, to stać ich na sprawienie niespodzianki.

Pierwsze dwie kolejki nie okazały się korzystne dla Nankatsu. Ekipa Łukasza Lisewskiego zimą przeszła spore przemeblowania i nawet z jej obozu płynie opinia, że takie roszady nie mogą nie odbić się na wynikach. Na razie Jakubskie oraz Havana nie pozwoliły na zdobycie jakichkolwiek punktów, ale chyba mało kto sądzi, że taki stan potrwa długo. Najbliższy rywal Nankatsu, SM Flisak dotychczasową mobilizacją pokazuje, że również chciałby odegrać poważną rolę w tej lidze, choć nie wskazuje na to dorobek punktowy. Trzeba jednak pamiętać, że do tej pory zespół ten mierzył się z Dynamikiem oraz Auto-Komisem Bacaj, czyli wyjątkowo nieprzyjemnymi przeciwnikami. Nie sposób znaleźć tu faworyta.

NASZE TYPY

Górsk/KDK Pro Izolacje – Auto-Mar Stare Miasto 2
SM Flisak – Nankatsu X
Gran Canaria – Dynamik Herring Toruń 2
Magica – Havana 2
Dor-Mar NPS – Big Bulls Kowalewo 1X
Auto-Komis Bacaj – Galacticos Lizard King X

Inne artykuły

Leave a Reply