MECZ KOLEJKI: JAKUBSKIE – HAVANA

Dwie poważne firmy w niemałym kryzysie – taki krajobraz rysuje się wokół hitu 11. kolejki Ligi A. To nie będzie mecz, w którym obie ekipy walczą o medal, lecz taki, w którym jedni potrzebują punktów, by ratować się przed barażami, a drudzy, by nie wypaść poza podium, co jeszcze chwilę temu wydawało się rzeczą absurdalną.

Jakubskie miało być drużyną, która jako jedyna będzie w stanie postraszyć Dynamik, tymczasem w trzech kolejnych meczach poniosło trzy porażki. Można więc formę tego zespołu rozpatrywać w kategoriach kryzysu, choć cały czas przebudzenie na najbliższe kolejki sprawi, że nie wypadnie on za podium. W zasadzie trudno rozpatrywać aktualną siłę Jakubskiego inaczej niż jako przełamanie, ponieważ przegrane nie były efektem słabszej dyspozycji konkretnych zawodników – zawodził cały zespół.

Co w takim razie ma powiedzieć Havana, która chciała bić się o medale, ale stanęła w miejscu do tego stopnia, że musi uważać, by nie załapać się na baraże o utrzymanie? Zespół Macieja Szymańskiego nie zaznał smaku zwycięstwa od blisko dwóch miesięcy, choć zapowiada, że ta zła tendencja wkrótce się odwróci. Łatwo nie będzie, ponieważ terminarz jest mało sprzyjający, ale już przed tygodniem Havana pokazała, że potrafi grać dobrze. Na rozpędzony Dynamik to było za mało, ale Jakubskie na pewno jest w jej zasięgu.

Nasz typ: 1X

W POZOSTAŁYCH MECZACH

Dor-Mar NPS – Auto-Mar Stare Miasto: Jeśli rozpatrywać ten mecz pod kątem motywacji, to tylko Dor-Mar NPS ma o co grać. Zespół Patryka Skoneckiego wciąż może bowiem wskoczyć na trzecie miejsce, choć ostatnio nie prezentuje się przekonująco. Mimo tego punktuje, czego zabrakło z kolei Auto-Marowi, którego największą bolączką jest obecnie wąska kadra. Nasz typ: 1X

Górsk/KDK Pro Izolacje – Auto-Komis Bacaj: W czwartek „Bacaje” zagrały swój bodaj najlepszy mecz w Futbol-Arenie. Jakubskie nawet nie miało do nich podejścia, dzięki czemu ekipa z Ostaszewa goni miejsce na podium. O ile tylko uniknie grzechu dekoncentracji, to Górskowi będzie ciężko powalczyć o jakiekolwiek punkty. W rywalizacji z Top5 zdobył on bowiem do tej pory okrągłe „zero”. Nasz typ: 2

Magica – Gran Canaria: Magica może liczyć już głównie na matematykę. Przed tygodniem praktycznie przekreśliła swoje szanse na utrzymanie, ale martwić może fakt, że do tak ważnego spotkania przystąpiła bez choćby jednej zmiany. Z kolei Gran Canaria po cichu robi swoje i nieoczekiwanie zameldowała się w górnej połowie tabeli. O samo utrzymanie martwić się już raczej nie musi, ale ma na tyle dobry terminarz, że teraz może już myśleć o zrobieniu całkiem ciekawego wyniku. Jeżeli zagra tak skutecznie jak ze Starym Miastem, to nie powinna mieć problemu ze zwycięstwem. Nasz typ: 2

Atletico Moment Finanse – SM Flisak: Czy Atletico jest w stanie zagrać dwa tak dobre mecze z rzędu? Przed tygodniem było świetnie, ale historia pokazuje, że forma zespołu Marcina Wojciechowskiego pojawia się i znika równie niespodziewanie. Na jej zniknięcie liczy na pewno Flisak, który może i poprawił swoją postawę, ale jeszcze nie pozycję w tabeli. Przeciwko Dor-Marowi nie wyglądało to jednak na tyle źle, by tutaj skazywać biało-zielonych na pożarcie. Nasz typ: 1X

Big Bulls Kowalewo – Galacticos Lizard King: Galacticos chyba nawet nie marzyli o tym, by być w takiej sytuacji jak teraz – stosunkowo bezpieczne co najmniej drugie miejsce, a w perspektywie szansa na zagrożenie Dynamikowi. Wszystko dzięki bardzo skutecznej grze, w parze z którą nie zawsze idzie jednak styl. To nie może zmylić jednak Big Bulls, którzy muszą mieć świadomość, że jeśli mają zagrozić tak uznanej marce, to muszą zagrać zdecydowanie lepiej niż z Magicą, gdzie obudzili się dopiero w drugiej połowie, na tle pozbawionego sił rywala. Nasz typ: 2

Nankatsu – Dynamik Herring Toruń: Wygląda na to, że zobaczymy mecz bez historii. Nankatsu jeszcze nigdy nie zdołali zabrać punktów Dynamikowi – nawet wtedy, gdy sami byli czołową ekipą ligi. Teraz są w zdecydowanie gorszej formie i muszą martwić się o miejsce w elicie, więc raczej na próżno szukać tu emocji, zwłaszcza że Dynamik nie wypracował sobie jeszcze takiej sytuacji, w której mógłby pozwolić sobie na porażkę. Nasz typ: 2

Inne artykuły

Leave a Reply