MECZ KOLEJKI: CATENACCIO – OPUSCAPITA

W 6. kolejce Catenaccio zdali pierwszy poważny test na mistrza. W hitowym starciu dość gładko ograli Toruń Północny, ale na tym nie kończy się lista chętnych do ich zdetronizowania. Już w sobotnie popołudnie jako drudzy w kolejce istotnych wyzwań dla lidera staną gracze OpusCapita, którzy dość nieoczekiwanie znaleźli się w czołówce Ligi B1.

Do tej pory Catenaccio skutecznie punktują, choć nie zawsze zachwycają. Przeciwko RKS Huwdu czy Impactowi Obrowo nie grali wielkich spotkań, ale już ostatnie zwycięstwo nad Toruniem Północnym było wyraźnym sygnałem – „Jeżeli trzeba, potrafimy podkręcić tempo”. Zespół Jakuba Adanowicza udowodnił tym samym, że nie przez przypadek jest uznawany za głównego kandydata do złota. To będzie dla niego bardzo ważny mecz, ponieważ przy własnym zwycięstwie i dobrym układzie innych spotkań, istnieje spora szansa, by już bardzo wyraźnie odskoczyć od całej reszty i rozpocząć wyścig wyłącznie z samym sobą.

Na taki obrót spraw nie będzie chciał jednak pozwolić zespół OpusCapita. Beniaminek przed sezonem dokonał ciekawych transferów, ale i tak jego pozycja na podium stanowi sporą niespodziankę. Swój potencjał pokazał przede wszystkim w starciu z Dualem, który wygrał pięć z sześciu spotkań ligowych, a w tym jednym nie był w stanie choćby nawiązać rywalizacji z OC (2:7).

Hitowe starcie 7. kolejki nie będzie pozbawione podtekstów ubarwiających rywalizację. Jeszcze jesienią Piotr Kiełbasiewicz był najlepszym strzelcem sięgającego po historyczny medal Catenaccio. Teraz w barwach OpusCapita będzie chciał udowodnić, że decyzja o zimowym transferze była trafna. Z drugiej strony – Mateusz Ronowski może pokazać, że jego obecność w pełni rekompensuje brak najskuteczniejszego zawodnika poprzedniego sezonu. Kilku graczy, którzy teraz staną po dwóch stronach barykady w przeszłości grało ponadto na wspólne konto Devils. Czasy tamtej drużyny pamiętają chociażby Sebastian Foksiński i Marcin Marcinów (OpusCapita), ale także Dariusz Kujawa, Paweł Wardęcki czy Robert Sztuczyński (Catenaccio).

Nasz typ: 1X

W POZOSTAŁYCH MECZACH

Wczorajsi – Naprzód Harcerska: Bardzo ważne spotkanie w kontekście gry o utrzymanie w lidze. Teoretycznie te dwie drużyny sąsiadują ze sobą w tabeli, ale wydaje się, że widać tu faworyta. Naprzód Harcerska zaczęła bardzo obiecująco, ale ostatnie tygodnie w jej wykonaniu są już nieco słabsze. Z kolei Wczorajsi trzymają równy, przyzwoity poziom i dość konsekwentnie punktują tam, gdzie pojawia się na to realna szansa. Nasz typ: 1X

BMX Toruń – RKS Huwdu: Spadkowicz z Ligi A w wiosenny sezon wszedł na tyle powoli, że już teraz można wykluczyć jego udział w grze o awans. Widać jednak, że po drobnych korektach w składzie może śmiało aplikować do górnej połowy tabeli. Podobne ambicje powinien mieć BMX, który gra w kratkę, choć pod względem kadrowym ma całkiem spory – i na razie nie do końca wykorzystany – potencjał. Nasz typ: X

Impact Obrowo – Brąchnowo Team: Znów dwie drużyny, które sąsiadują w tabeli, ale ich odbiór jest zdecydowanie inny. Brąchnowo od początku walczy, choć nie da się uniknąć wzmianek o widocznym braku Łukasza Kowalskiego. Nawet i bez niego powinno ono sobie jednak poradzić z Impactem, który wiosną w Lidze B1 wygląda tak, jakby pomylił zaproszenia i przyszedł nie na ten bal, na który powinien. Nasz typ: 2

FC Cezar – Lepsi Od Nas: Lepsi Od Nas zaczynają wykorzystywać doświadczenie zdobyte w Lidze A i powoli pną się w górę tabeli. To oni mogą być głównym beneficjentem starć na górze, o ile tylko zdołają ograć nieobliczalnego Cezara. Zespół Marcina Balickiego na pewno stracił na odejściu Henryka Celmera, ale wciąż ma kilku zawodników, którzy potrafią wziąć na siebie odpowiedzialność za wynik. Historia sugeruje jednak, że po trzech spotkaniach bez porażki „musi” się gdzieś potknąć. Nasz typ: X2

FC Toruń Północny – SON: Hit. 6 kolejki pokazał, że Toruń Północny wciąż nie jest gotowy do gry o mistrzostwo. Na razie musi się pilnować, żeby nie przegapić momentu, w którym odjeżdża mu nie tylko złoty, ale także pozostałe medale. A teraz punkty też nie będą oczywiste, ponieważ SON po wzmocnieniach również ma ochotę dołączyć do czołówki. Na razie brak zgrania sprawia, że zespół Wojciecha Bołotowa gra mecze, które można uznać za nieco szalone (8:5, 6:6), a właśnie w takich Toruń Północny nie radzi sobie najlepiej. Nasz typ: 1X

Dual Polska – Prestiż Bar: Tydzień w tydzień Dual Polska udowadniają, że do odniesienia sukcesu nie potrzeba fajerwerków. Kolejne zwycięstwa zaprowadziły zespół Krzysztofa Wierzbowskiego na pozycję wicelidera, ale teraz nadchodzi czas na poważny test. Prestiż Bar to tak samo niewygodny, ale i chimeryczny rywal. Gdy nie trafi na swój dzień, potrafił zgubi punkty z Harcerską. Po ostatniej porażce z OpusCapita musi się jednak odkuć, by pozostać w grze o medale. Nasz typ: X

Inne artykuły

Leave a Reply