MECZ KOLEJKI: CATENACCIO – KOLO TERRORITA

Jeżeli wierzyć deklaracjom kapitana Jakuba Adanowicza – Catenaccio po raz pierwszy przed sezonem nie wywierali na sobie presji gry o medale, choć trzeba zauważyć, że skład mają mocny jak nigdy przedtem. Po dołączeniu Piotra Kiełbasiewicza i Jakuba Madeja ten zespół wreszcie wygląda na taki, który rzeczywiście jest w stanie walczyć o podium. Start rozgrywek nie przyniósł nam jednak jednoznacznej odpowiedzi, bowiem w wynikach Catenaccio pojawiła się skaza w postaci porażki z Magicą. Teraz czas na drugi poważny sprawdzian.

Rywalem Catenaccio będzie spadkowicz z Ligi A. Kolo Terrorita bez wątpienia chcieliby wrócić do elity, gdzie naprawdę nie radzili sobie źle. Na razie nie wszystko wygląda jednak kolorowo, ponieważ przegrana 2:9 z Dual Polska postawiła spory znak zapytania nad możliwościami Kolo. Jak mantrę będziemy na razie przywoływać letnie osłabienia, wobec których ponownie ciężar prowadzenia gry został przeniesiony głównie na Mateusza Rościszewskiego.

Jak na dłoni widać zatem, że obie ekipy mają swoje problemy. Jeżeli chcą grać o medale lub awans, to takie spotkanie muszą traktować w kategorii „gry o sześć punktów”. Czysto indywidualne umiejętności dają przewagę Catenaccio, ale to Kolo Terrorita stanowi lepiej ułożoną drużynę. Trudno więc wskazać faworyta takiej rywalizacji.

Nasz typ: X

W POZOSTAŁYCH MECZACH

W 4. kolejce zagrają ze sobą jedyne dwie drużyny Ligi B1, które nie zaznały jeszcze gorzkiego smaku porażki. To Magica ma jednak przewagę dwóch punktów, dzięki czemu przewodzi tabeli. Na razie wszystko idzie więc po myśli Pawła Stelmaszyńskiego, który w następnym sezonie chciałby zobaczyć swój zespół w stawce A-ligowców. Starcie z Brzozą Toruńską może być naprawdę ciekawe, ponieważ wicelider na tę chwilę naprawdę zaskakuje swoją formą. Przed sezonem umieszczaliśmy go raczej w dolnych rejonach tabeli, choć trzeba też przyznać, że z tak mocnym przeciwnikiem zespół Mirosława Bonieckiego jeszcze się nie mierzył.

Przed tygodniem przełamanie udało się beniaminkowi z Zelgna. Drużyna Piotra Sołtysa może teraz liczyć, że wreszcie zacznie punktować na miarę swoich oczekiwań. W czwartej kolejce nie będzie o to łatwo, ponieważ po drugiej stronie stanie bardzo ambitny Toruń Północny, który zapomniał już o inauguracyjnej porażce. Teraz próbuje udowodnić, że ambitne cele stawiane przed sezonem nie były deklaracjami rzucanymi na wiatr. Jeżeli ekipa Jakuba Kwiatkowskiego chce w ogóle myśleć o medalach, to nie może nie zgarniać w takich spotkaniach kompletu punktów.

NASZE TYPY

Mercurius Toruń – Dual Polska 2
Brzoza Toruńska – Magica X2
Gran Canaria – Aeroklub 1
FC Toruń Północny – KP OSP Zelgno 1X
FC Cezar – Mokre „Mucha Team” 1X
Impact Obrowo – KOKA Team X

Inne artykuły