MECZ KOLEJKI: PRESTIŻ BAR – PIEGUSEK DAMAR S.C.

Pierwsze dwie kolejki pokazały, że zarówno Prestiż Bar, jak i Piegusek są drużynami, które będą chciały grać o najwyższe cele. Biorąc jednocześnie pod uwagę, że obie zdążyły już stracić punkty, hit 3. kolejki Ligi B1 będzie miał bardzo duży ciężar gatunkowy. Zwycięzca na dobre wskoczy do czołówki, natomiast przegranemu może zostać perspektywa miejsca w dolnej połowie tabeli.

Na inaugurację sezonu Prestiż Bar nie sprostał głównemu faworytowi ligi – SM Flisak, jednak pozostawił po sobie naprawdę dobre wrażenie. Przed tygodniem bardzo mocno zaakcentował już swoje ambicje nie tylko poprzez ogranie Wutehu, ale przede wszystkim prezentację poważnych atutów personalnych – Patryka Aleksandrowicza oraz Artura Jankiewicza. Nie pozostawia to wątpliwości, że w połączeniu z siłą młodych graczy z Warszewic taki zespół ma szansę bić się o awans.

Dla Pieguska najważniejszym celem na ten moment wydaje się być skupienie wyłącznie na graniu. Nerwy z poprzedniej kolejki spowodowały bowiem nie tylko stratę punktów w starciu z Catenaccio, ale także zawieszenie wyróżniającego się na starcie rozgrywek Mateusza Jaworskiego. Na ewentualne kartki musi już także uważać lider drużyny, Marcin Marcinów, który każde sankcjonowane przewinienie przypłaci meczem pauzy, co może nie być bez znaczenia, biorąc pod uwagę trudny terminarz „Piegusów”. Należy oczekiwać, że Prestiż Bar będzie w stanie jeszcze lepiej niż Catenaccio wykorzystać potencjalny bałagan w szeregach drużyny Wojciecha Borowca.

Nasz typ: 1X

W POZOSTAŁYCH MECZACH

Po niespodziewanej wpadce w starciu z Licealistą Toruń SM Flisak musi wrócić na zwycięską ścieżkę, jeżeli chce utrzymać kontrolę nad wydarzeniami w lidze. Zespół Marcina Stanisławka nie powinien jednak liczyć na łatwą przeprawę, ponieważ Wuteh, pomimo zerowego dorobku punktowego, zdążył już pokazać się z bardzo dobrej strony. Na pewno ma w swojej kadrze atuty, które już teraz mogą sprawić, że przestanie ograniczać się wyłącznie do roli przegranego w interesujących spotkaniach.

O ambicjach swoich zawodników przed tygodniem mówił Jakub Adanowicz, a teraz jego Catenccio stanie przed szansą, by odwrócić swoją rolę w porównaniu do jesieni. Wówczas to zespół ten po pierwszych niepowodzeniach szybko skazał się na gonienie czołówki i na dłuższym dystansie zabrakło mu wytrwałości. Teraz sam może stać się członkiem liderującej grupy, ponieważ w 3. kolejce trafia na Hostę, która ani trochę nie przypomina na razie drużyny walczącej jesienią o medale Ligi B1.

Podziały punktów w drugiej kolejce okazały się zbawienne dla Jakubskiego Young Boys. Drużyna Patryka Dądajewskiego ma już kontakt z górą tabeli, ale teraz będzie grać z ekipą, która zaczęła sezon od dwóch efektownych zwycięstw. Z drugiej strony, Unia Obrowo/Constructo musi zdawać sobie sprawę z tego, że dopiero teraz przyjdzie jej zdać pierwszy poważny sprawdzian i raczej nie przystąpi do niego w roli faworyta.

NASZE TYPY

Jakubskie Young Boys – Unia Obrowo/Constructo 1X
Veyna Team – Impact Obrowo X2
FC Rebels – Licealista Toruń X2
Bafana Bafana – Optometria Karczewski X2
SM Flisak – AZKP Wuteh 1X
Catenaccio – Hosta 1

Inne artykuły