MECZ KOLEJKI: OPUSCAPITA – JZK FASAD-BUD KLINOWCY

Już od dobrych kilku tygodni wszystko wskazywało na to, że to właśnie jedna z tych dwóch drużyn sięgnie po mistrzostwo Ligi C. Po dwunastu kolejkach Klinowcy mają tylko dwa punkty przewagi nad OpusCapita, a to oznacza jedno – to właśnie hit 13. serii gier najprawdopodobniej rozstrzygnie o tym, kto na ceremonii zakończenia założy na szyje złote medale.

Przez większość sezonu lepsze wrażenie robią Klinowcy. To oni rozbijają swoich rywali w sposób zdecydowany, podczas gdy spora część zwycięstw zespołu Mateusza Pietnoczko rodziła się w bólach. Jeszcze tydzień temu to nie miało znaczenia, bowiem paradoksalnie to OpusCapita zajmowali pierwsze miejsce. Ostatnio po fatalnym spotkaniu zostali jednak zmiażdżeni przez Spidmar i do tego starcia przystąpią jako underdog.

Atutem Klinowców jest zespołowość oraz szeroki skład. Pod względem zawodników, których można sklasyfikować jako numer siedem czy osiem ich umiejętności są wyższe niż analogicznie u rywali. Z drugiej strony to OpusCapita dysponuje lepszymi indywidualnościami, bowiem w ekipie lidera próżno szukać graczy na poziomie Sebastiana Foksińskiego czy Marcina Oniszczuka.

Ten mecz może, choć nie musi definitywnie rozstrzygnąć o złocie. Zwycięstwo Klinowców to niemal pewny tytuł, a ewentualny remis mocno go uprawdopodobni, bo terminarz zespołu Kamila Tarczykowskiego nie zawiera już przesadnie trudnych rywali. Z kolei OpusCapita nawet w przypadku wygranej będą musieli poradzić sobie jeszcze z The Power Team i to tam Klinowcy mogliby szukać nadziei na potknięcie przeciwnika.

Nasz typ: X2

W POZOSTAŁYCH MECZACH

W cieniu hitu nie tylko kolejki, ale i całego sezonu rozgrywa się walka o medale i awans. Wczorajszych czeka stosunkowo łatwe spotkanie z Misiakami, więc ci, którzy chcą zakończyć sezon na podium, nie mogą się teraz pomylić. Do tego grona należy ekipa Bezimiennych. Zespół Adriana Różyckiego ustabilizował już swoją kadrę i z tygodnia na tydzień wygląda coraz lepiej. W niedzielę zmierzy się on z Hektorem, który świetnie prezentował się w starciach OpusCapita i Klinowcami, ale zaliczył kilka innych, głupich wpadek. Na pewno może być jednak bardzo groźnym przeciwnikiem, zwłaszcza że cały czas nie wyzbył się nadziei na awans.

Po niezwykle efektownym zwycięstwie nad OpusCapita szans na promocję do Ligi B nie stracił również Spidmar. Drużyna Michała Banasiewicza udowodniła, że drzemie w niej spory potencjał, którego jednak nie zawsze potrafi pokazać. Warto zauważyć, że mamy do czynienia z jedyną w lidze ekipą, która nie uległa ani liderowi, ani wiceliderowi, więc może lepiej czułaby się ona wśród mocniejszych, w Lidze B? Żeby tak się stało musi jednak uporać się z Toreko, które na tym etapie sezonu znajduje się nadspodziewanie wysoko w tabeli i patrząc na terminarz, do końca sezonu spodziewamy się systematycznego obniżania jego pozycji.

NASZE TYPY

Wczorajsi – Misiaki Toruń 1
Hiszpańska Inkwizycja – KS Zawały 1X
Ramedic.pl – Nosorożce X
The Power Team – Kujawiak Toruń 1
Łatwe Punkty – Na Kaca X2
Toreko Team – Spidmar X2
FC Bezimienni – Hektor Team 1X

Inne artykuły