herring-w-podwojnej-koronie

Herring/Chiński Kubek został pierwszym zespołem w historii Futbol-Areny, który w jednym sezonie wygrał zarówno Ligę A, jak i Puchar Ligi. Tym samym potwierdził swoją dominację w sezonie Wiosna 2015. W finale Pucharu Ligi zespół Radosława Masłowskiego odprawił z kwitkiem Akademię Futbolu Tomasz Hajto, choć losy spotkania wisiały na włosku niemalże do ostatniego gwizdka sędziego.

Puchar Ligi po raz pierwszy został rozegrany latem ubiegłego roku. Wówczas to „Galacticos” pokonali po serii rzutów karnych mistrzów ligi, Klajmeksy-Rubinkowo. Role odwróciły się na jesieni, kiedy to Akademia Futbolu Tomasz Hajto triumfowała w lidze, by w finale pucharu ulec drużynie Dariusza Welki. Tym razem po raz trzeci z rzędu mistrz ligi przystąpił do finału, w którym miał uzupełnić podwójną koronę. W końcówce sezonu Wiosna 2015 powiedzenie „Do trzech razy sztuka” znalazło swoje zastosowanie.

Od początku spotkania to Herring był drużyną prowadzącą grę, podczas gdy „Galacticos” skupiali się na grze w obronie i wyprowadzaniu kontr. Po jednej z nich wynik otworzył Piotr Marczak. Pięć minut z wynikiem 1:0 było jedynym okresem, w którym Akademia mogła cieszyć się z prowadzenia. W 15. minucie do remisu doprowadził Tomasz Zieliński, a następnie błąd w rozegraniu zawodników rywala wykorzystał Łukasz Waligóra. Przed przerwą na 2:2 zdążył jednak strzelić jeszcze Damian Szalewicz i po zmianie stron mecz zaczął się praktycznie od nowa.

W drugiej połowie nadal stroną przeważającą byli gracze Herringa, jednak w ich poczynaniach było widać szacunek do rywala i skupienie w grze defensywnej, w której każdy błąd mógł kosztować utratę nie tylko gola, ale i szansy na końcowe zwycięstwo. Należy też podkreślić znakomitą postawę bramkarza „Galacticos”, Artura Rumińskiego, który swoimi interwencjami bardzo długo utrzymywał zespół w walce o trofeum.

Po zmianie stron trwało zatem dalsze poszukiwanie triumfatora i wówczas losy finału w swoje ręce wziął Bartosz Dreszler, który dwukrotnie trafił do bramki „Galacticos” po akcjach prawym skrzydłem. Akademia nie poddała się jednak i na 3,5 minuty przed końcem efektowna, kombinacyjna wymiana podań przyniosła efekt w postaci gola Artura Kaczmarka. W końcówce zespół Jakuba Jędrzejewskiego podjął jeszcze próbę doprowadzenia do dogrywki, a jego zawodnik trafił nawet do siatki. Problem w tym, że w wyniku nieporozumienia Wojciech Zieliński pokonał swojego bramkarza. Finał zakończył się zatem wynikiem 5:3 dla Herringa/Chińskiego Kubka.

W najbliższy piątek Herring/Chiński Kubek odbierze zatem dwa puchary, a Łukasz Waligóra do nagrody indywidualnej dla najlepszego asystenta Ligi A dołożył tytuł króla strzelców Pucharu Ligi. Cały czas ma też szansę na jeszcze jedno wyróżnienie, ponieważ znalazł się na liście nominowanych do miana MVP Ligi A.

Retransmisja meczu:

Wynik

ZespółDo przerwyKoniecWynik
Galacticos Lizard King23Porażka
Dynamik Herring Toruń25Wygrana

Galacticos Lizard King

Wiktor Borowczak Zawodnik pola
Karol Wojtkowiak Zawodnik pola
Wojciech Zieliński Zawodnik pola
1Tomasz Maćkiewicz Bramkarz
2Piotr Marczak Zawodnik pola
3Jakub Jędrzejewski Zawodnik pola
4Artur Rumiński Bramkarz
7Damian Szalewicz Zawodnik pola
8Bartosz Wójcik Zawodnik pola
9Michał Malinowski Zawodnik pola
13Artur Kaczmarek Zawodnik pola
17Igor Góźdź Zawodnik pola
30Paweł Bieżuński Zawodnik pola
 3

Dynamik Herring Toruń

Marcin Tokarski Zawodnik pola
Tomasz Zieliński Zawodnik pola
Dawid Łopatowski Bramkarz
Krystian Kij Zawodnik pola
Bartosz Dreszler Zawodnik pola
Remigiusz Spychalski Zawodnik pola
Kamil Butkiewicz Zawodnik pola
Mikołaj Poczyński Zawodnik pola
Jakub Chomicz Zawodnik pola
Radosław Masłowski Zawodnik pola
Łukasz Waligóra Zawodnik pola
 4

Inne artykuły