Ramedic.pl – Carmager.com: Ramedic.pl pomimo kłopotów z początku sezonu regularnie zbiera skład. Nie oddaje walkowerów, regularnie chodzi na mecze i… i tylko chodzi. Na tę chwilę nie jest w stanie nawiązać walki z jakimkolwiek przeciwnikiem, a trzy z ostatnich czterech meczów zakończyły się dwucyfrową stratą goli. Wątpliwe jest to, czy ktokolwiek z ekipy Michała Walentowicza wierzy jeszcze w odwrócenie losów sezonu. W kuluarach słyszy się, że to ostatni sezon gry ekipy Ramedic.pl. Mamy nadzieję, że to tylko plotki. Może jeden udany mecz przywróci wiarę w zespole? Okazja już jedna z nielicznych, gdyż Carmager.com jest zdecydowanie ekipą w zasięgu Ramedica. Rzecz jasna to Patryk Machowski i spółka będą tutaj faworytem, zwłaszcza po zeszłotygodniowej wiktorii nad Salonem Piłkarskim Wróbel Gol. Dla Carmager.com to ostatnia szansa, żeby zacząć gonić uciekające TOP6 – a tylko w tamtym miejscu mają szansę na pozostanie w Lidze B. Jeśli im na tym zależy – 3 punkty są tutaj obowiązkiem. Nasz typ: X2

Squadra Azzurra – FC Promil Turzno: FC Promil Turzno musiał przełknąć gorycz porażki. Była ona wyjątkowo gorzka. KMBI Santa Catarina wypunktowała każdy błąd obrony ekipy Marcina Wąsika, jednocześnie powstrzymując wszelkie ofensywne atuty. Żadnego pomysłu na sforsowanie obrony rywala nie miał ani Krystian Zieliński, ani Fabian Góralski. Efektem wynik 0:5 i strata pozycji lidera. Żeby tego było mało, Promil spadł nawet poza podium! Ścisk w tabeli jest jednak na tyle duży, że równie dobrze Promil może po następnym meczu spaść na 6. pozycję, jak również wrócić na szczyt. Liga B1 stawia przed Grzegorzem Stefanowiczem i spółką kolejną niewygodną przeszkodę, jaką jest Squadra Azzurra. Ponad rok temu obie ekipy miały okazję ze sobą zagrać – wtedy ze zwycięstwa 3:1 cieszyli się zawodnicy z Turzna. Obecnie wydaje się, że oba zespoły znacznie się wzmocniły i poczyniły postępy w grze. Ekipa Stanisława Makucha nie ma ostatnio dobrej passy – przegrała 4 z ostatnich 5 meczów. Starcie z niedawnym liderem tabeli również nie napawa optymizmem, jednak po tym, co Promil pokazał (lub bardziej nie pokazał) w starciu z Santa Catarina, Squadra Azzurra wcale nie jest bez szans na osiągnięcie dobrego rezultatu. Nasz typ: X2

Teesomat YB – Alkoholix: Alkoholix to dla Teesomatu kolejny punkt, który muszą w zeszycie zakreślić na zielono z podpisem „zadanie wykonane”. Jeśli wierzą w mistrzostwo – tutaj nie mogą się potknąć. Te naprawdę cięzkie mecze dopiero przed nimi. Dość zaskakująco w zeszłym tygodniu Alkoholix oddali walkowera. Znając jednak motywację i zaangażowanie ekipy Bartosza Nowaka, na tak mocną drużynę jak Teesomat „zepną się” i postarają urwać punkty. O jakimkolwiek oddawaniu walkowerów nie może być już mowy. Teesomat w zeszły weekend wykonał jeden ważny krok – niemalże wyeliminował z gry o wyższą stawkę Impact Obrowo, ogrywając go 3:0. Kolejne świetne zawody rozegrał Kieran Ollivierre, wyrastający na jednego z kandydatów do miana objawienia ligi. Mecz nie był piękny i porywający, jednak zespół Patryka Dądajewskiego pokazał w nim swoje wysokie umiejętności i chłodną głowę. Teraz potrzebują tych samych cech, aby uporać się z zawsze niewygodnymi Alkoholix. Nasz typ: 1

KMBI Santa Catarina – FC Górsk: KMBI Santa Catarina po niezwykle ważnej wygranej nad Promilem Turzno ma teraz ułatwione zadanie w walce o Ligę A. Nie wszystko zależy jednak od nich – czkawką odbija się przegrana z liderem tabeli, Kolo Terrorita. Ekipa z Turzna była bez żadnych szans, gdyż na murawie pojawiły się wszystkie największe strzelby ekipy KMBI Santa Catarina. Widzieliśmy rajdy Filipa Mierzejewskiego, solidne rozgrywanie akcji przez Mikołaja Tutaka i bramki w wykonaniu braci Małkowskich. Ale przede wszystkim wreszcie widzieliśmy w akcji Tomasza Kotowskiego, na którego gracze Promila nie mieli żadnego, ale to żadnego sposobu. Efektem są jego trzy gole, które w zasadzie rozstrzygnęły losy pojedynku. Jeśli podobny skład stawi się w starciu z Górskiem, to nie wróżymy ekipie Mateusza Kwiatka większych szans. Choć zespół ten potrafił w tym sezonie dwukrotnie zatrzymać faworyta – świadczy o tym remis z Kolo i wygrana z Impactem. Nasz typ: 1X

OpusCapita/Kolegium Jag. – Salon Piłkarski Wróbel Gol: Na tę chwilę jest to mecz dwóch wielkich przegranych Ligi B1. Oba zespołu zamiast walczyć o medale, muszą martwić się o zachowanie dla siebie Ligi B. „Wróble” zajmują w tabeli 8. pozycję, OpusCapita jest oczko niżej. Ekipa, która przegra najbliższe starcie, może powoli pakować swoje walizki, gdyż czekać ich będzie przeprowadzka do Ligi C. Zespół Adriana Różyckiego przegrał już cztery kolejne spotkania, z kolei drużyna Radosława Dąbrowskiego wreszcie się przełamała. Jednak czy wygrana z Wygrywaj albo Giń to jakikolwiek sukces? Drużyna Marcina Bumbula nie dość, że wszystkie mecze przegrała, to na dodatek wycofała się z ligi zaraz po 8. serii spotkań. Mecz ten jest o naprawdę dużą stawkę, gdyż w przypadku spadku do Ligi C, nie będzie łatwo się z niej wydostać. Obie drużyny za nic w świecie nie mogą do tego dopuścić. Jednak jeśli szczęśliwe zakończenie, to po najbliższym meczu będzie mogła na nie mieć nadzieję tylko jedna z nich. Nasz typ: X

Impact Obrowo – Kolo Terrorita: Impact Obrowo znacznie zmniejszył swoje szanse na medale po ostatnim spotkaniu z Teesomatem. W meczu tym zabrakło im „tego czegoś”, co pozwoliłoby przełamać defensywę rywala. Patryk Wrześniewski wyprodukował sobie i kolegom kilka sytuacji, jednak skuteczność nie była tego dnia ich przyjacielem. Jeśli nie nastawią celowników, to Kolo Terrorita może każdą taką sytuację zamienić w gola na swoje konto. Trzeba jednak przyznać, że zespół Mateusza Rościszewskiego nie ma przyjemnych wspomnieć ze starć z Impactem. Oba dotychczasowe spotkania zakończyły się dwubramkowa wygraną ekipy z Obrowa. Jedno z nich sięga aż 2016 roku – wtedy to padł wynik 7:5. Niemal trzy lata później defensywy obu ekip były solidniejsze, jednak wciąż lepiej w tych starciach wypadał Impact – skończyło się 4:2. Kolo Terrorita jest liderem tabeli i ma świadomość, że każda wpadka może spowodować, że długo tam nie zabawią. Historia starć nie przemawia na korzyść ekipy Mateusza Rościszewskiego, jednak obecna sytuacja w tabeli i styl gry Kolo przekonuje – to oni są tutaj faworytem. Nasz typ: X2

Inne artykuły

Leave a Reply