od-trojek-siatkarskich-do-futbol-areny

Swoją rywalizację na toruńskiej arenie sportowej rozpoczynali od trójek siatkarskich. W nich Peberol w latach 2004-2008 czterekrotnie był mistrzem Torunia. Teraz chce udowodnić swoją wartość także w piłce nożnej i na razie wygląda to całkiem nieźle, bowiem nieznana nikomu wcześniej drużyna zaczęła sezon od dwóch zwycięstw.

– Od czasu do czasu graliśmy we własnym gronie niedzielny mecz. Po prostu lubimy sport, rywalizację. Stąd powstał pomysł udziału w Futbol-Arenie – relacjonuje kapitan Peberolu, Rafał Dybowski.

Początek występów Peberolu w Futbol-Arenie może budzić nadzieje, że do rywalizacji dołączyła kolejna drużyna, która jest w stanie wnieść tzw. wartość dodaną. Widać, że wśród zawodników panuje wzajemna, pozytywna energia, która przekłada się na odpowiednią mobilizację i chęć zwycięstwa w każdym spotkaniu.

Przed tygodniem Peberol pokonał Rakietę Super 7, a w 2. kolejcę stanął na przeciw KOKA Team, która przed tygodniem zatrzymała Mokre. Tym razem jednak tylko do przerwy spotkanie było w miarę wyrównane. Po zmianie stron do głosu doszli debiutanci w Futbol-Arenie, wśród których po raz kolejny brylował Mateusz Ronowski. Między innymi dzięki jego hat-trickowi mecz zakończył się wynikiem 5:2.

Pomimo dobrego startu Rafał Dybowski stara się tonować nastroje i kierować uwagę na bliższych celach: – Do zdobycia są 42 punkty. Na razie mamy ich sześć oraz najlepszego strzelca ligi w swoim składzie. To wszystko w temacie. Po prostu chcemy wygrać najbliższy mecz, tak samo jak każdy następny.

Inne artykuły