Między wtorkiem a czwartkiem poznamy ostateczne rozstrzygnięcia w pięciu grupach fazy grupowej Pucharu Ligi. W aż trzech grupach znamy już zwycięzców, ale gra toczy się o coś więcej – pamiętajmy, że dwa pierwsze miejsca z najlepszymi bilansami nie tylko trafią od razu do ćwierćfinałów, ale także unikną w nich Jakubskiego oraz Dynamika, czyli dwóch toruńskich potentatów. Gra warta świeczki? Na pewno! Możemy więc spodziewać się nie tylko walki o punkty, ale także o każdą bramkę, która może otworzyć szansę na pucharowy sukces.

GRUPA A

W poniedziałek otrzymaliśmy informację, że Em3dach postanowił oddać walkowerem mecz przeciwko Big Bulls. To oznacza, że drużyna z Kowalewa do swojego bilansu może doliczyć wynik 5:0 i skończy grupę na pierwszym miejscu, z kompletem punktów i różnicą goli +16. To wydaje się bardzo dobre odniesienie przed spotkaniami w pozostałych grupach. Wydaje się, że „Byki” mają naprawdę sporą szansę znalezienie się w dwójce najlepszych wygranych, ale mogą być teraz jedynie biernymi obserwatorami tego, co zrobią rywale. Nie można jednak powiedzieć, żeby decyzja Em3dachu nie była dla nich korzystna, ponieważ na boisku wygrana różnicą więcej niż pięciu goli wcale nie musiała być oczywistością.

W drugim spotkaniu walka toczyć się będzie wyłącznie o drugie miejsce, według zasady „zwycięzca bierze wszystko”. BMX Toruń oraz Mega Gniewkowo solidarnie ograły Em3dach i przegrały z Big Bulls. W nieco lepszej sytuacji jest zespół Pawła Górnego, któremu dzięki lepszemu bilansowi bramkowemu awans da nawet remis. Dla obydwu ekip puchar wydaje się ostatnią okazją na uratowanie sezonu. Pomimo dobrych notowań na starcie sezonu obie zakończą bowiem jesień bez medalu. Wiele zależeć będzie od tego, jaką postawę zaprezentuje ekipa z Gniewkowa. Przeciwko Em3dachowi pokazała, że potrafi walczyć z B-ligowcami, ale w ostatnich tygodniach ma ogromne problemy, żeby swój potencjał ukazać w walce o awans z Ligi C. Nie powinno więc dziwić, że faworytem tego starcia będzie zdecydowanie bardziej doświadczony BMX.

Nasz typ: Mega Gniewkowo – BMX Toruń 2

GRUPA B

JZK Klinowcy to drugi z zespołów, który może być już pewny pierwszego miejsca w grupie. Ograł bowiem zarówno Nankatsu, jak i Alkoholix, więc teraz walczyć będzie już tylko o jak najlepszy bilans. Drużyna Kamila Tarczykowskiego na pewno nie chciałaby, żeby pozbawiona szans na awans Sova oddała walkowera, ponieważ beniaminkowi Ligi A potrzebne jest nieco wyższe zwycięstwo – tak naprawdę w pełni satysfakcjonujące będzie dopiero w rozmiarach ośmiu lub więcej goli. Czy to możliwe? Na pewno nie łatwe, ale po laniu, jakie od JZK otrzymali zawodnicy Nankatsu, nie można niczego wykluczyć.

Także i tutaj o drugim miejscu rozstrzygnie bezpośrednie starcie – w tym wypadku między Nankatsu CCCustoms a Alkoholix. Tym razem z lepszej pozycji startuje B-ligowiec, dla którego korzystny będzie nawet podział punktów. Trudno jednak sobie wyobrazić takie rozstrzygnięcie, ponieważ drużyna Jakuba Sędziaka pożegnała się właśnie z nadzieją, że na boisku uda jej się wywalczyć utrzymanie w Lidze B, podczas gdy Nankatsu po pucharowej porażce z Klinowcami złapali wiatr w żagle i w Lidze A mają jeszcze szanse nawet na medal.

Nasze typy: JZK Klinowcy – FC Sova Toruń 1; Nankatsu CCCustoms – Alkoholix 1

GRUPA C

Sytuacja wypisz-wymaluj jak w dwóch poprzednich grupach. Pierwsze miejsce dla Galacticos Lizard King, którzy również muszą liczyć na obecność swoich rywali. W ich przypadku rywalizacja z Torgolem wydaje się naprawdę sporą okazją na kanonadę, ponieważ beniaminek Ligi B nie tylko nie ma już szans na awans, ale w pucharze ma wyraźne problemy ze składem, a i w lidze nieco spuścił z tonu wobec utraty możliwości walki o medal. Galacticos będą zapewne celować w dwucyfrówkę, bo tylko taka pozwoli uzyskać lepszy bilans niż Big Bulls.

Podobnie jak w grupie B, tak i tutaj mało prawdopodobna wydaje się sensacja w walce o drugie miejsce, o które zagrają wicelider Ligi B2 – SON oraz siódma ekipa Ligi C – Tigers Toruń. Zespół Wojciecha Bołotowa znajduje się na fali, która najprawdopodobniej powiedzie go do barażu o awans do Ligi A. Tigers to ambitny zespół, który poprzez puchar miał sprawdzić, w jakim miejscu się znajduje, ale nawet spotkania fazy finałowej w Lidze C pokazują, że dla drużyny Mikołaja Kardasa czołówka wyższej ligi to na razie chyba zbyt wysokie progi.

Nasze typy: Tigers Toruń – SON 2; Torgol Helpline Team – Galacticos Lizard King 2

GRUPA D

Nie ma i w tej edycji nie będzie już drugiej takiej grupy, w której możliwe jest absolutnie wszystko. Lider tabeli nie może być pewny nawet awansu, a nawet ostatnia drużyna ma jeszcze o co grać. Co więcej, niemal każdy z zespołów może powiedzieć, że wszystko zależy od niego. W najlepszej sytuacji jest OpusCapita – liderowi Ligi B1 wystarczy nawet remis z Koką, którą w ostatnią sobotę w ligowym starciu ograł 10:4. Na wpadkę zespołu Mateusza Pietnoczko liczy z kolei Auto-Mar Stare Miasto, któremu taki wynik otwierałby drogę do pierwszego miejsca w grupie. Najtrudniejsza sytuacja dotyczy z kolei Górska, który nie tylko musi ograć Stare Miasto, ale i liczyć, że w drugim starciu zwycięstwo odniesie Opus. Dodatkowego smaczku nadaje też fakt, że oba spotkania zostaną rozegrane niemal równolegle, więc odpadnie miejsce na kalkulacje.

Tutaj nie ma co opisywać – przedstawiamy, kto awansuje przy poszczególnych wynikach w obydwu spotkaniach:

OpusCapita - KOKA Team 1; Górsk - Auto-Mar Stare Miasto 1: 1. OpusCapita 2. Górsk
OpusCapita - KOKA Team 1; Górsk - Auto-Mar Stare Miasto X: 1. OpusCapita 2. Stare Miasto
OpusCapita - KOKA Team 1; Górsk - Auto-Mar Stare Miasto 2: 1. OpusCapita 2. Stare Miasto
OpusCapita - KOKA Team X; Górsk - Auto-Mar Stare Miasto 1: 1. OpusCapita 2. Koka
OpusCapita - KOKA Team X; Górsk - Auto-Mar Stare Miasto X: 1. OpusCapita 2. Stare Miasto
OpusCapita - KOKA Team X; Górsk - Auto-Mar Stare Miasto 2: 1. Stare Miasto 2. OpusCapita
OpusCapita - KOKA Team 2; Górsk - Auto-Mar Stare Miasto 1: 1. Koka 2. OpusCapita/Górsk (decyduje bilans)
OpusCapita - KOKA Team 2; Górsk - Auto-Mar Stare Miasto X: 1. Koka 2. OpusCapita
OpusCapita - KOKA Team 2; Górsk - Auto-Mar Stare Miasto 2: 1. Stare Miasto 2. Koka

Nasze typy: OpusCapita – KOKA Team 1X; Górsk – Auto-Mar Stare Miasto 2

GRUPA E

Dwa tygodnie temu stało się jasne, że do fazy pucharowej awansują A-ligowcy. Next Metal Team nie zdołał wykonać skutecznego ataku na faworytów, wobec czego o pierwsze miejsce zagrają bezpośrednio ze sobą Extra Paintball oraz Havana. Ligowa forma większe szanse każe przyznawać drużynie Tomasza Webera, choć z drugiej strony – dwa miesiące temu, w 3. kolejce Ligi A górą była Havana, która przeciwko Next Metalowi również pokazała moc. To dzięki temu drugiemu spotkaniu właśnie ekipa Macieja Szymańskiego ma szansę na bezpośredni awans do ćwierćfinału, choć musi wykonać pracę, która pozwoli na więcej niż tylko skromne zwycięstwo.

Nasz typ: FC Extra Paintball Toruń – Havana 1X

Inne artykuły

Leave a Reply