Bartist Toruń – Q-Jawy Skiety Klapki: Teoretycznie – mecz o nic. Bartist już wcześniej zapewnił sobie miejsce na podium, natomiast po ostatniej kolejce wie też, że nie podskoczy wyżej niż brązowy medal. Podobnie sytuacja ma się w przypadku Skietów, które w piątek zagwarantowały sobie 4. miejsce na koniec sezonu, o ile tylko w niedzielę nie oddadzą walkowera. Jedynym zawodnikiem, który ma jeszcze małe, ale jednak szanse na walkę w klasyfikacji indywidualnej jest Krystian Kraśniewski, choć dla niego absolutne minimum to byłoby 6-7 asyst, żeby liczyć, że później rywale go nie złapią. Taki mecz to na pewno szansa dla Skietów, które z pięciu meczów z medalistami przegrały wszystkie pięć, ale teraz zagrają z rywalem, który nie musi się jakoś specjalnie mobilizować.
Galacticos Lizard King – Ragazzi: Galacticos i Ragazzi jako pierwsze w grupie spadkowej zapewniły sobie pełen komfort. Po 12. kolejce obie te drużyny mają już zapewnione uniknięcie dwóch ostatnich miejsc w tabeli. Między nimi rozegra się teraz walka o 6. miejsce na koniec sezonu i przed samym meczem lepszą sytuację mają Galacticos – to oni mają o jeden punkt więcej, a to oznacza, że do sukcesu wystarczy im nawet remis, podczas gdy Ragazzi muszą zagrać o pełną pulę. W rundzie zasadniczej górą byli Galacticos, którzy wygrali zdecydowanie (6:1). Ragazzi w rundzie finałowej mają już jednak na koncie dwa zwycięstwa i prezentują się na tyle nieźle, że na pewno nie stoją w tym meczu na straconej pozycji.
OpusCapita – White Tigers Toruń: Starcie Opusa z White Tigers jest jedynym w tej kolejce, w którym faktycznie gra będzie się toczyła „o coś”. Przegrany z tego spotkania wciąż nie będzie mógł być pewny miejsca w Lidze A na kolejny sezon i będzie go czekał baraż z wicemistrzem Ligi B. Po dwunastu meczach obie drużyny mają po 10 punktów, natomiast minimalnie lepszą sytuację ma Opus – to on wygrał w rundzie zasadniczej (4:1), dzięki czemu to jego premiuje ewentualny remis. Oprócz walki o uniknięcie 9. miejsca, swój wyścig toczy ponadto Łukasz Sikorski, który w klasyfikacji strzelców jest liderem, ale ma tylko jednego gola przewagi nad rywalem, który wyjdzie na boisko bezpośrednio po nim.
Havana – JBB Toruń: Sezon w Lidze A zakończą dwie najlepsze drużyny jesieni. Po ubiegłotygodniowych meczach wiemy już, że to Havana odbierze wkrótce puchar i złote medale, natomiast JBB zostaje status wicemistrza Futbol Areny. Nie jest jednak tak, że mecz ten pozostaje bez znaczenia. Havana przede wszystkim chciałaby zrewanżować się z 1. kolejkę jesieni, gdy poniosła swoją jedyną dotychczas porażkę – właśnie z JBB (1:3). To spotkanie decydować będzie także o klasyfikacjach indywidualnych. O koronę króla strzelców walczyć będzie Aleksander Bednarczyk, który do prowadzącego Łukasza Sikorskiego traci jeden punkt i już przed meczem będzie wiedział, ile „Sikor” dołożył między 19:00 a 20:00. Faworytami do nagrody dla najlepszego asystenta są natomiast Michał Kukowski (12) oraz Marcin Auguściński (11). Nie można wykluczyć, że do tej walki ktoś się jeszcze włączy, ale najbardziej prawdopodobny scenariusz to rozstrzygnięcie tej rywalizacji między nimi – bezpośrednio, na boisku.
Typy redakcji Futbol Areny
Bartist Toruń – Q-Jawy Skiety Klapki: 1X
Galacticos Lizard King – Ragazzi: X
OpusCapita – White Tigers Toruń: X
Havana – JBB Toruń: 1X