Mecze pod lupą redakcji FA

White Tigers Toruń – Osówka Team: To jest ten mecz, który prawdopodobnie rozstrzygnie o złotym medalu. Żeby w ogóle miał taką wagę, to Osówka musiała dokonać rzeczy niemożliwej – w jednej kolejce roztrwoniła czteropunktową przewagę. Pozostaje mieć nadzieję, że walkower sprzed tygodnia naprawdę był wypadkiem przy pracy i to spotkanie dostarczy emocji godnych walki o złoto. Jeszcze do niedawna przewagę miał sensacyjny lider Ligi C, który jakby nie patrzeć, na boisku nie przegrał ani razu. Z drugiej strony mamy White Tigers, którzy niesamowicie się rozkręcili. Nie ulega wątpliwości, że w ostatnich tygodniach to oni są najlepiej grającą drużyną na tym poziomie rozgrywek, o czym świadczy także ich bilans bramkowy z czterech kolejnych spotkań – 51:7. Wiadomo już, że obie drużyny zobaczymy w przyszłym sezonie w Lidze B, ale po takim trudzie obie mogą się w pełni zadowolić wyłącznie mistrzostwem. Na fali są obecnie White Tigers, ale też Osówce kilka razy wieszczyliśmy kłopoty, a ta za każdym razem wygrywała zdecydowanie. Zobaczymy tylko, czy wpadka sprzed tygodnia nie wpłynie negatywnie na jej morale.

Norian – Oldboys Team Toruń: Pisaliśmy, że dla Oldboys starcie z Kolo Terrorita nie musi należeć do łatwych, ale chyba nikt nie postawiłby, że faworyt do brązowego medalu przegra 3:12 i to grając w naprawdę solidnym składzie. Owszem, na wizerunku Oldboys pojawiła się rysa, ale nadal to oni są głównym kandydatem do uzupełnienia składu podium i wywalczenia awansu do Ligi B. Można również spodziewać się, że tak doświadczony zespół nie będzie miał problemów z tym, żeby ze swoich głów szybko wyrzucić wpadkę. Oldboys muszą jednocześnie zdawać sobie sprawę, że Norian może być bardziej niewygodnym rywalem niż wskazuje na to tabela. Beniaminek namieszał już w planach White Tigers, a ostatnio wykazuje wzrost formy. Próżno w nim szukać takich umiejętności jak u zawodników Oldboys, jednak właśnie w takich okolicznościach czuje się bardzo dobrze. Norian zagra ponadto praktycznie bez presji – w tym momencie ma już praktycznie pewne utrzymanie.

W pozostałych meczach
  • Reszta Świata wreszcie zaczęła osiągać wyniki na miarę oczekiwań, choć siedem punktów w trzech meczach nie zmienia faktu, że w jej grze wciąż znajdzie się wiele do poprawy. Na razie dla beniaminka najważniejszy jest brak zmartwienia o utrzymanie w Lidze C. Nieoczekiwanie do podobnych ambicji swój sezon muszą sprowadzić zawodnicy Afrykarium. Długo wydawało się, że są w stanie być czarnym koniem tego sezonu, ale porażki z PZWANN i White Tigers skutecznie zabiły taką możliwość. Jeszcze w kwietniu obie te drużyny zagrały ze sobą jako E-ligowcy. Minimalnie górą był późniejszy mistrz, który wygrał minimalnie 3:2.
  • Comfort-Mal do utrzymania na boisku potrzebuje cudu. Na dziś traci do bezpiecznego miejsca osiem punktów, podczas gdy sam zdobył trzy. Ostatni występ przeciwko Jordankom nie był może najgorszy, ale wynikał też z fatalnej sytuacji kadrowej rywala. Prawdopodobny spadkowicz nie może też liczyć na taryfę ulgową, ponieważ RKS Huwdu nagle mają przed sobą konkretny cel – jeśli wygrają w 11. kolejce, to za tydzień zagrają z Oldboys z być może możliwością wskoczenia na podium. Takiej okazji nie mogą przegapić, a ostatni występ przeciwko PZWANN pokazał, że gorsze ostatnio punktowanie Huwdu było spowodowane przede wszystkim wyjątkowo trudnym terminarzem.
  • Squadra i Jordanki są o dwa mecze od zakończenia sezonu i już teraz wiadomo, że muszą po prostu ograniczyć się do jego dogrania. Obecnie znajdują się idealnie na środku tabeli, bez szans na medale czy walkę w klasyfikacjach indywidualnych. Można jednak odnieść wrażenie, że w tym momencie „bardziej się chce” Azzurrim. To oni stawili się bardzo szerokim składem nie niedoszłe starcie z Osówką, podczas gdy Jordanki zebrały skład „na styk”. To może być kluczowe dla losów spotkania, które ma wartość typowo sparingową.
  • Lis Teuri prawdopodobnie zakończą ten sezon jako najsłabsza drużyna Ligi C. Niestety nie wykorzystali szansy pozostania na tym poziomie, jaka otworzyła się dla nich po wiośnie. Na dziś są zapewne łatwym łupem dla Kolo Terrorita, którzy zostali już skreśleni z walki o medal, ale odrodzili się niczym feniks z popiołu. Ostatnie zwycięstwo nad Oldboys dało wyraźny sygnał, że Kolo mogą jeszcze powalczyć o podium. Muszą wprawdzie liczyć na ligowych rywali, ale w pierwszej kolejności powinni zadbać o swój wynik. Chyba trudno będzie jednak znaleźć kogoś, kto uważa, że Kolo nie odniosą czwartego zwycięstwa z rzędu.
Typy na mecze 11. kolejki
Reszta Świata – Afrykarium: 2
RKS Huwdu – Comfort-Mal: 1
Squadra Azzurra – Jordanki: 1
Norian – Oldboys Team: 2
Lis Toruń – Kolo Terrorita: 2
White Tigers – Osówka: 1
Reszta Świata – Afrykarium: X2
RKS Huwdu – Comfort-Mal: 1
Squadra Azzurra – Jordanki: 1
Norian – Oldboys Team: 2
Lis Toruń – Kolo Terrorita: 2
White Tigers – Osówka: 1X

Inne artykuły