Najciekawsze mecze wg redakcji FA
RKS Huwdu – Squadra Azzurra: W pierwszych dwóch kolejkach RKS oraz Squadra nie zachwycały, jednak przed tygodniem zagrały spotkania, które mogą stanowić dla nich moment przełomowy. „Azzurri” mieli już na swoim koncie jedną wygraną, ale i tak nikt nie stawiał na nich w zderzeniu z rozpychającym się nogami i rękami Afrykarium. Squadra po raz kolejny pokazała, że jeśli tylko złapie flow w defensywie, to stanowi naprawdę poważną przeszkodę. W dwóch ostatnich starciach pozwoliła swoim przeciwnikom na strzelenie zaledwie jednego gola, w czym spory udział Igora Włosińskiego, który znalazł się w szóstce 3. kolejki. Teoretycznie zespół Stanisława Makucha dalej gra to samo, ale tym razem punktuje zdecydowanie bardziej skutecznie niż wiosną. Trochę z innej pozycji do rozgrywek startowali gracze RKS Huwdu, którzy zapewne chcieliby szybko wrócić do Ligi B, ale latem ponieśli spore straty personalne. Oni przeciwko Reszcie Świata nie byli bez szans, ale gdy do przerwy przegrywali 0:4, nikt nie stawiał, że mogą wrócić do gry. Zespół Adama Krempecia przepuścił w końcówce skuteczny atak i odrobił tę stratę, a na boisku ostatecznie padł remis. To oznacza, że podobnie jak Squadra, Huwdu też mają na koncie tylko jedną porażkę. Z drugiej strony, gdyby porównać tylko występy przeciwko Afrykarium, trzeba zauważyć, że zaledwie tydzień wcześniej RKS nie był w stanie podjąć walki i uległ 1:7. Na szczęście w piłce arytmetyka tak nie działa, a styl gry obydwu ekip, zwłaszcza „Azzurrich”, daje duże szanse, że emocje będziemy tu mieć do ostatniej akcji spotkania.
Norian – PZWANN: Norian i PZWANN to obecnie sąsiedzi w tabeli, ale ich dotychczasowe cztery punkty można oceniać różnie. Ubiegły sezon w Lidze D wyżej w klasyfikacji zakończył Norian, ale raczej mało kto oczekiwał, że zespół ten zawojuje kolejny poziom rozgrywek. Zespół Łukasza Uszyńskiego pozytywnie zaskoczył przede wszystkim przed tygodniem – miał na pewno mniejszy potencjał ludzki, na boisku wyglądał gorzej, a i tak wyrwał punkt faworyzowanym White Tigers. To pokazuje, na czym może w tej kampanii wyglądać siła Noriana. Na nieco więcej mógł chyba liczyć PZWANN, który wszedł do Ligi C z niesamowitą serią ośmiu zwycięstw. Już jesienią dołożył dziewiąte, zaliczył dziesięć meczów bez porażki, jednak przed tygodniem przegrał po raz pierwszy od kwietnia, gdy… grał z Norianem (1:2). Owszem, cały czas mamy w pamięci, że dla PZWANN gamechangerem miał okazać się transfer Karola Kułacza, ale jak widać po ostatnim spotkaniu – nie jest to gwarancja zwycięstw, a Norian bardzo lubi takich rywali, gdzie teoretycznie wystarczy skupić się na jednym, dwóch zawodnikach i czekać na swoje kontry. Żadnej z tych ekip raczej nie grozi zagrożenie spadkiem, ale tylko zwycięstwo w takim starciu może być sygnałem, że już w swoim debiutanckim sezonie można przynajmniej myśleć o czołowych lokatach w Lidze C.
Osówka Team – Afrykarium: Wygląda na to, że w to w tej parze należy upatrywać hitu 4. kolejki. Jeszcze przed ubiegłym weekendem zarówno Osówka, jak i Afrykarium, legitymowały się kompletem punktów. Przed tygodniem swoją serię utrzymała tylko Osówka, która robi coraz większe wrażenie. Stosunkowo niewysokie zwycięstwa nad Norianem oraz Resztą Świata nie były jeszcze może takim pokazem siły, ale rozbicie w pył Jordanek (15:2!) to już ogromny wyczyn. Banałem będzie stwierdzić, że najważniejszymi postaciami zespołu Bartłomieja Kostrzewskiego są Patryk Łęgowski i Miłosz Kozicki, bo to widać ze statystyk, ale po ostatnim spotkaniu do grona solidnie punktujących dołączyli Tomasz Sobociński, Dariusz Adamski oraz Michał Adamski i to jest już na tyle szeroka kadra, że należy zapytać, gdzie znajduje się sufit Osówki. Najbliższe spotkanie może dać na to częściową odpowiedź, ponieważ Afrykarium zaczęli z wysokiego „C” i chyba próżno szukać kogoś, kto nie byłby zaskoczony ich wpadką ze Squadrą. Jak już wcześniej wspominaliśmy, „Azzurri” potrzebowali do tego żelaznej, heroicznej wręcz, defensywy, ale dla młodej ekipy Tymoteusza Dede jest ty wyraźne ostrzeżenie, że nawet nie-faworyci Ligi C nie będą się przed nimi kładli. Pomimo iż dla Osówki i Afrykarium jest to debiut na tym poziomie rozgrywkowym, ale na razie wiele wskazuje na to, że obie te drużyny będą uczestniczyć w podziale wysokich pozycji, natomiast to są pierwsze występy, gdzie ich potencjał zaskakuje już mało kogo, a i same muszą radzić sobie z coraz większą presją.
W pozostałych meczach
- White Tigers nieoczekiwanie stracili punkty w starciu z Norianem i na pewno mogą czuć ogromny niedosyt, ponieważ z gry zasługiwali na trzy „oczka”. Tydzień temu byli faworytem, teraz będą jeszcze większym, ponieważ Brzoza nie tylko wygląda słabo piłkarsko, ale też poza boiskiem zaczynają wracać do niej gorsze czasy. Zero na koncie nie jest dziełem przypadku.
- Oldboys w tym sezonie nadal nie zaznali porażki. Przeciwko Brzozie prawdziwy koncert zagrał Mateusz Dobek, który brał udział przy aż dziewięciu golach. Po takim starcie apetyt musi rosnąć, zwłaszcza że na horyzoncie pojawia się kolejny nie najtrudniejszy rywal. Comfort-Mal przed tygodniem zdobył pierwsze punkty, ale kosztem Lis Toruń. Zwycięstwo na pewno ważne, aczkolwiek raczej w kontekście gry o utrzymanie.
- Co się stało z Jordankami? Wicemistrz Ligi D miał prawo przegrać z rozpędzoną Osówką, ale nie w takich rozmiarach. Pytanie, jak szybko zespół ten podniesie się po wyniku 2:15, który na pewno nie jest odzwierciedleniem jego potencjału. Rywal z podciętymi skrzydłami to woda na młyn dla Kolo, którzy mają za sobą kilka ciężkich bojów i 3 punkty w 3 meczach na pewno ich nie satysfakcjonują. Zwycięstwo nad PZWANN pozwala jednak uwierzyć, że ten sezon nie jest jeszcze stracony.
- Reszta Świata była na najlepszej drodze do pierwszego zwycięstwa, ale w kuriozalnych okolicznościach musi zadowolić się tylko pierwszym punktem. Mistrz Ligi E cały czas zawodzi, ale jeśli ma się odkuć to właśnie teraz – Lis Toruń na pewno nie wzbudzają strachu po tym, jak przed tygodniem zagrali gołą szóstką i przyjęli od Comfort-Mal aż 12 goli.
Typy na mecze 4. kolejki
White Tigers – Brzoza Toruńska: 1
Oldboys Team Toruń – Comfort-Mal: 1
RKS Huwdu – Squadra Azzurra: X2
Norian – PZWANN: X2
Jordanki SabBud – Kolo Terrorita: 2
Osówka Team – Afrykarium: X2
Reszta Świata – Lis Toruń: 1
White Tigers – Brzoza Toruńska: 2
Oldboys Team Toruń – Comfort-Mal: 1
RKS Huwdu – Squadra Azzurra: 2
Norian – PZWANN: 2
Jordanki SabBud – Kolo Terrorita: 2
Osówka Team – Afrykarium: X
Reszta Świata – Lis Toruń: 1
