Po 3 kolejkach tabela uwidoczniła faworytów sezonu letniego. W najbliższą niedzielę lista ta może uszczuplić się jeszcze bardziej, gdyż zagrają ze sobą obecnie 4 czołowe ekipy TALO, które w swoim dorobku mają po 7 punktów.
Godzina 17:00 – Copacabana – Dzwoneczki Uschi
Jeden z dwóch hitowych pojedynków 4 kolejki. Zajmująca pierwszą pozycję w tabeli Copacabana podejmować będzie obecnego, dość zaskakującego wicelidera – Dzwoneczki Uschi. Wiemy, że Copacabana wystąpi pradopodobnie bez swojego etatowego bramkarza – Piotra Dembińskiego, co może okazać się sporym osłabieniem. U Dzwoneczków po ostatnim wysokim ligowym zwycięstwie, morale napewno na wyżynach, stąd możemy się spodziewać, że będą równym rywalem dla zawodników toruńskiej Playareny.
Nasz typ: Copacabana lub remis
Godzina 18:00 – Mokre – ADP Shiva
Dla ADP Shiva wydaje się, że to dobry moment na przełamanie passy 2 porażek z rzędu. Wiele tutaj zależy od tego, czy Shiva będzie miała do dyspozycji swoje ofensywne trio, bo o tyle co w meczu z silną Copacabaną czy Uschi, ich obecność nie zrobiłaby większej różnicy, tak w meczu z Mokre swoich szans mogą szukać z powodzeniem. Mokre jednak w jakim składzie by się nie stawiło, to zawsze będą dużym wyzwaniem dla każdej ekipy w TALO.
Nasz typ: Mokre
Godzina 19:00 – Rubinkowo – Odlew Toruń
Odlew przyzwyczaił już chyba nas wszystkich, że są godnym rywalem dla każdego zespołu w lidze. Jednak tylko do gwizdka kończącego pierwszą część spotkania. Możliwe, że inaczej wyglądałaby ich sytuacja, gdyby zespół Odlewu stawiał się na mecze szerszą ławką rezerwowych, a póki co muszą kombinować jak odrobić minusowy bilans punktowy (walkower z Uschi = -1pkt). W niedzielę czeka ich znowu trudne zadanie, gdyż Rubinkowo po ostatnim zwycięstwie z LF, zapewne będą chcieli kontynuować marsz w górę tabeli.
Nasz typ: Rubinkowo
Godzina 20:00 – Joga Bonito Team – Ludzie Fryzjera
Po 3 mocnych rywalach na rozkładzie LF, teraz przyjdzie im się zmierzyć z drużyną, która dotychczas w 3 meczach nie zdobyła jeszcze punktu i zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli. Zadanie z pozoru wydaje się łatwe, jednak patrząc przez pryzmat ostatniej formy obecnych mistrzów, ten mecz wcale nie musi okazać się dla nich spokojnym spacerkiem.
Nasz typ: Ludzie Fryzjera
Godzina 21:00 – Bafana Bafana – Łysomice
Drugi z niedzielnych szlagierów, który zapowiada się zdecydowanie najciekawiej. Zmierzą się bowiem dwie ekipy przez wielu przymierzane do zwycięstwa w lidze i kto wie czy już na tym etapie porażka którejś z tych drużyn nie zaprzepaści szansy sięgnięcia po tytuł. Zdecydowanym atutem Łysomic powinno być zgranie, jednak tam gdzie diabeł nie może tam Bafana nadrobi zawziętością i indywidualnymi umiejętnościami, czego im nie brakuje. Doskonale to udowodnili w meczu z Copacabaną momentami całkowicie zamykając rywala na własnej połowie. Ciężko jednoznacznie wytypować rezultat tego meczu. Dotychczas lepsze wrażenie jednak pozostawili po sobie Bafańczycy, stąd mój głos minimalnie zmierza w ich kierunku.
Nasz typ: Bafana Bafana lub remis
